Komornik – Fakty i mity, prawa i obowiązki

Z pewnością spotkałeś się z twierdzeniem, że praca komornika jest niezwykle niewdzięcznym zawodem. Utarte przekonania oraz bezmyślnie powtarzane mity utrwalają wizerunek komornika jako osoby, która bezdusznie odbiera majątek niewinnych ludzi.. Wbrew obiegowej opinii, komornik sądowy jest zobowiązany do przestrzegania przepisów prawa oraz etyki zawodowej. W szczególności musi przestrzegać zasad bezstronności, rzetelności, uczciwości, poszanowania prawa oraz tajemnicy zawodowej. Komornik nie może być stroną w sprawie, w której wykonuje swoje obowiązki. Nie może działać na szkodę stron ani korzystać z sytuacji, w której pełni swoje obowiązki, dla osiągnięcia korzyści majątkowej. Musi działać przede wszystkim w taki sposób, aby zapewnić stronom postępowania równe traktowanie i ochronę ich praw.
Kiedy mówimy o rzetelnym komorniku?
Istnieje wiele mitów na temat komorników i ich działalności.

Mit 1: Komornik może zabrać wszystko, co ma dłużnik.

Fakt: Komornik może zabrać jedynie rzeczy, które należą do dłużnika i są wymienione w nakazie zapłaty. Nie może zająć rzeczy, które należą do osób trzecich lub są wymienione w ustawie jako niepodlegające zajęciu, np. przedmioty osobiste, narzędzia pracy, środki transportu niezbędne do wykonywania pracy itp.

Mit 2: Komornik może wejść do mieszkania dłużnika bez jego zgody.

Fakt: Komornik może wejść do mieszkania dłużnika tylko w obecności policji i pod warunkiem że dłużnik nie chce lub nie może otworzyć drzwi. W przeciwnym wypadku komornik może wejść do mieszkania tylko za zgodą dłużnika lub po uzyskaniu nakazu sądu.

Mit 3: Komornik może zająć wszystkie pieniądze, jakie dłużnik ma na koncie bankowym.

Fakt: Komornik może zająć jedynie pieniądze należące do dłużnika, które są nadwyżką ponad kwotę określoną w ustawie jako kwota wolna od zajęcia.

Pamiętaj! Komornik działa zgodnie z literą prawa, na podstawie zasady etyki zawodowej.

Zmiany w opłatach od zabezpieczenia w drodze egzekucji komorniczej.

Ministerstwo Sprawiedliwości chce zachęcić wierzycieli do korzystania z zabezpieczenia roszczeń w drodze egzekucji, wprowadziło więc stałą opłatę – 300 zł od takiego wniosku. Potem komornik może otrzymać od wierzyciela 10 proc. wartości mienia objętego zabezpieczeniem, ale pod warunkiem, że jego działania będą skuteczne. Chodzi o zmiany, które obowiązują od 15 kwietnia tego roku, a zostały wprowadzone pakietem nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego i m.in. ustawy z 28 lutego 2018 r. o kosztach komorniczych. W tej ostatniej regulacji zmieniono m.in. art. 31, wprowadzając opłatę stałą od wniosku o wykonanie zabezpieczenia roszczenia pieniężnego lub europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym, ma ona wynosić 300 złotych. Z kolei zgodnie z pkt. 2 w razie wykonania zabezpieczenia roszczenia pieniężnego lub europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym, komornik ma pobierać od wierzyciela opłatę stosunkową w wysokości 10 proc. wartości mienia objętego zabezpieczeniem. Opłata ta podlega zmniejszeniu o 300 zł opłaty stałej. Do tej pory zgodnie z tym przepisem obowiązywała opłata stosunkowa od wniosku o wykonanie zabezpieczenia roszczenia pieniężnego lub europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym w wysokości 5 proc. wartości świadczenia, które ma podlegać zabezpieczeniu. 

Przedawnienie długu a egzekucja komornicza

Komornik sądowy to organ, który podejmuje działania mające na celu wyegzekwowanie z majątku dłużnika należności dla wierzyciela. W ramach postępowania egzekucyjnego wykonuje on jedynie orzeczenie sądu i nie ma prawa oceniać zasadności obowiązku objętego tytułem wykonawczym (wyrokiem, postanowieniem, nakazem zapłaty).

Komornik może prowadzić egzekucję między innymi z wynagrodzenia za pracę, emerytury, renty, rachunków bankowych, a także ruchomości i nieruchomości. By wykonać obowiązek i zająć poszczególne składniki majątku, stosuje on przewidziane przepisami prawa środki przymusu. Egzekucja jest przymusem, ale warto pamiętać, że następuje dopiero wówczas, gdy mimo wydania sądowego tytułu wykonawczego dłużnik nie spłaca długu.

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami roszczenia przedawniają się, co do zasady, po upływie 6 lat, w niektórych przypadkach po upływie roku, 2 lub 3 lat.

Jednak, aby odpowiedzieć na pytanie czy dług u komornika się przedawnia podkreślić należy, że w sytuacji, gdy sprawa trafiła do sądu i sąd wydał wyrok czy nakaz zapłaty, to wierzyciel, bez względu na charakter swojego roszczenia, ma 6 lat na to, by złożyć do komornika wniosek o wszczęcie egzekucji. Po tym terminie tytuł egzekucyjny przedawni się i wierzyciel nie będzie mógł już zwrócić się do komornika o ściągnięcie długu.

Nie oznacza to jednak, że dojdzie do przedawnienia w sytuacji, gdy komornik będzie prowadził przeciwko dłużnikowi egzekucję przez 6 lat i nic nie wyegzekwuje. W okresie od dnia wszczęcia postępowania egzekucyjnego do dnia jego zakończenia bieg przedawnienia ulega bowiem zawieszeniu. Dłużnik nie ma więc co liczyć, że prędzej czy później, ze względu na niemożność wyegzekwowania należności, dojdzie do przedawnienia komorniczego i zamknięcia jego sprawy. Jeśli komornik podejmie decyzję o umorzeniu egzekucji z powodu jej bezskuteczności, zacznie biec nowy 6-letni okres przedawnienia tytułu egzekucyjnego. Jeżeli przed upływem tych 6 lat wierzyciel ponownie skieruje do komornika wniosek o egzekucję, to komornik od nowa będzie prowadził postępowanie.

Tym samym do przedawnienia tytułu wykonawczego może dojść w sytuacji, gdy wierzyciel nie zdecyduje się na skierowanie sprawy do postępowania egzekucyjnego we właściwym terminie lub po przeprowadzeniu bezskutecznego postępowania egzekucyjnego skieruje sprawę do ponownej egzekucji z uchybieniem terminowi przedawnienia.

Takie niedopatrzenie może być niestety kosztowne. Wierzyciel nie dość, że nie uzyska zaspokojenia wierzytelności to zostanie dodatkowo obciążony przez komornika opłatą wynoszącą 10% egzekwowanego świadczenia.

Kwota wolna od potrąceń z emerytury od 1 marca 2023 roku

Przy ściąganiu długów niealimentacyjnych, czyli np. kredytów, jednorazowo można zająć maksymalnie 25 procent emerytury brutto. Jeśli jednak chodzi o długi alimentacyjne, zajęte może zostać nawet 60 proc. kwoty brutto świadczenia.

Drugim limitem jest kwota wolna od potrąceń, czyli to, co mimo działań komornika, musi zostać z emerytury. Kwoty te podlegają corocznej waloryzacji.

Od 1 marca 2023 roku w przypadku egzekwowania należności niealimentacyjnych, kwota wolna od potrąceń i egzekucji wynosi 1125,26 zł. Z kolei w przypadku sum egzekwowanych na pokrycie należności alimentacyjnych wynosi 681,97 zł, a w przypadku potrącenia z tytułu opłat za pobyt osób uprawnionych do świadczeń m.in. w zakładach opiekuńczo leczniczych czy domach pomocy społecznej wynosi 272,78 zł.

Ile komornik może zabrać przedsiębiorcy? – odpowiada Komornik Sądowy dla Warszawy Woli i Bemowa w Warszawie

Samozatrudnienie to często droga do niezależności, ale może ono również sprawić, że przedsiębiorca zostanie sam ze swoimi problemami. Jest to szczególnie trudne, kiedy dojdzie już do egzekucji komorniczej. Komornik nie może jednak zająć całego majątku osoby samozatrudnionej. Właśnie dlatego dobrze jest wiedzieć, co może zabrać komornik, podczas swoich działań.
Co może zająć komornik przedsiębiorcy?
Komornik może zająć większość przedmiotów materialnych dłużnika, które powinny pokryć wartość jego zadłużenia. Zajęcie komornicze ma bowiem na celu odzyskanie pełni należności, które dłużnik winien jest wierzycielowi. Mówiąc krótko, komornik może zająć większość rzeczy, które będą w stanie pokryć dług. Podstawowymi drogami egzekwowania długu, czyli tym, co komornik zajmuje w pierwszej kolejności, są najczęściej konta bankowe i źródła dochodu.
Warto wspomnieć, że majątek przedsiębiorcy samozatrudnionego, który prowadzi firmę jednoosobową, traktowany jest na równi z jego majątkiem osobistym. Oznacza to, że sprawa komornika, a jednoosobowej działalności gospodarczej często zrównuje się z majątkiem prywatnym danej osoby. W takiej sytuacji nie ma znaczenie rozdział kont na prywatne i firmowe, ponieważ dla komornika są one jednakowo istotne.
Oznacza to, że oprócz majątku firmowego, dłużnik może stracić również swój prywatny. Przykładowo, jeśli zajęcie wypłaty nie będzie wystarczające, komornik może odebrać samozatrudnionemu przedsiębiorcy prywatny luksusowy samochód, jeśli takowy on posiada, ponieważ nie jest to przedmiot niezbędny do wykonywania zawodu.
Czego komornik nie może zabrać przedsiębiorcy?
Warto pamiętać, że komornik nie może odebrać przedsiębiorcy zupełnie wszystkiego. Przede wszystkim, zajęcie komornicze nie może obejmować przedmiotów niezbędnych do pracy. Wyjątkiem od tej reguły są jednak ruchomości i nieruchomości o wartości, która przekracza standardową rynkową.
Oznacza to więc, że samozatrudniony przedsiębiorca, który pracuje jako mechanik samochodowy, będzie mógł zatrzymać podstawowy zestaw narzędzi, ponieważ bez nich nie będzie mógł wykonywać swojego zawodu.
Oprócz tego warto pamiętać, że komornik sądowy nie może zająć przedmiotów, które stanowią obiekty kultu religijnego. Jest to o tyle istotne, że zasada ta działa, nawet kiedy przyjąć, że majątek prywatny dłużnika jest równoznaczny z firmowym.
Ile komornik może zabrać przedsiębiorcy z osobistego majątku?
Przyjmując, że relacja samozatrudnienia i działań komornika oznacza ingerencję również w sytuację prywatną przedsiębiorcy, warto pamiętać o zagrożeniu całego jego dobytku. Co do zasady, komornik sądowy może i powinien zająć majątek dłużnika, który odpowiada całości zadłużenia oraz wszystkim odsetkom.
Są jednak pewne ograniczenia, jeśli chodzi o możliwości komornika. To jak przebiega zajęcie konta przez komornika, może potencjalnie wyglądać jak zabieranie dokładnie całego majątku osoby, ale w rzeczywistości dłużnikowi należy zostawić podstawowe środki do życia. Oznacza to, że nawet zajmując konto bankowe, komornik musi na nim pozostawić odpowiednio wysoką kwotę wolną od zajęcia komorniczego. Jest ona ustalana procentowo na podstawie aktualnego najniższej pensji krajowej. To samo dotyczy niektórych zasiłków.
Ile komornik może zabrać przedsiębiorcy z konta firmowego?
Skupiając się jednak w szczególności na bankowym koncie firmowym przedsiębiorcy, nie znajduje się ono w tak dobrej sytuacji. Podczas egzekucji komorniczej przedsiębiorcy, służbowe konto bankowe może okazać się pierwszym miejscem, gdzie komornik będzie szukał środków finansowych. Niezależnie od tego, w jakiej walucie jest konto przedsiębiorcy, środki na nim zawarte mogą pozostać przejęte w całości. Nie ma tu również zastosowania żadna z wymienionych kwot wolnych od zajęcia.
Przy egzekucji komorniczej w przypadku samozatrudnionego przedsiębiorcy, należy więc pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim, jeśli jest to firma jednoosobowa, jej właściciel oprócz majątku formowego, będzie odpowiadał również swoimi prywatnymi środkami. Warto jednak pamiętać, że w procesie egzekucyjnym komornik nie może zabrać dokładnie wszystkich środków, ponieważ musi on postawić osobie kwotę minimalną, która zwolniona jest od zajęcia. Mówiąc o majątku prywatnym, komornik nie może również zająć należności takich jak np. trzynasta emerytura. Jednak poza tym wszystkim, blokując bankowe konto firmowe dłużnika, komornik może zająć je dokładnie w całości

Przeszukanie mieszkania przez komornika – artykuł poleca Komornik Warszawa Wola Bemowo Michał Mitoń

Przeszukiwanie mieszkania przez komornika owiane jest nutą grozy, panuje przekonanie, że jest to pogwałcenie prawa do wolności. Komornik sądowy działa jednak zgodnie z prawem, a zakres jego działań jest szczegółowo opisany w kodeksie postępowania cywilnego oraz w ustawach o komornikach sądowych.
Czy komornik może przeszukać mieszkanie, które nie należy do dłużnika?
Komornik nie ma prawa dokonać egzekucji nieruchomości, która nie należy do dłużnika, egzekutor nie może nakazać eksmisji z mieszkania, by przejąć nieruchomość i doprowadzić do sprzedaży i pokrycia długów. Może natomiast mieszkanie nienależące do dłużnika przeszukać, to są dwie różne kwestie, które bywają mylone ze sobą.
Komornik ma prawo do dostępu do każdej nieruchomości, w której mogą znajdować się przedmioty majątkowe dłużnika, co znaczy, że poza mieszkaniem, dłużnik ma prawo przeszukać także piwnicę, komórkę lokatorską czy strych.
Czy komornik może przeszukać mieszkanie, pod nieobecność dłużnika?
Jeśli komornik chce przeprowadzić przeszukanie mieszkania, a w nieruchomości znajdują się tylko osoby trzecie, to nie może on przeprowadzić przymusowego przeszukania mieszkania. Może natomiast przeszukać mieszkanie, jeśli w domu nie ma nikogo, nawet dłużnika. Warto pamiętać o tym, że komornik ma jedynie obowiązek poinformować dłużnika o przeprowadzeniu egzekucji, nie ma jednak obowiązku informować dłużnika o tym, kiedy nastąpi przeszukanie mieszkania. Wynika to z faktu, że po informacji, dłużnik mógłby zataić dobra majątkowe przed komornikiem.
Jak wygląda przeszukanie mieszkania przez komornika?
Komornik sądowy zobowiązany jest do poinformowania o wszczęciu procesu egzekucyjnego. Może on zarządzić otworzenie mieszkania oraz przeszukać inne pomieszczenia i schowki dłużnika. Jeśli komornik nie znalazłby żadnych przedmiotów majątkowych, które mógłby zająć w ramach spłaty zobowiązania, może on przeszukać także odzież dłużnika. Dodatkowo egzekutor musi przeprowadzić wywiad z dłużnikiem na temat jego majątku. Nie ma podstaw, do obaw, że komornik od razu zajmie mieszkanie, jest to ostateczność. To, co komornik zajmuje w pierwszej kolejności to wynagrodzenie za pracę i ruchomości.
Czego nie może zająć komornik w mieszkaniu?
Komornik sądowy w celu likwidacji długów może przeprowadzić egzekucję z ruchomości, ze zwierząt, z wynagrodzenia, z nieruchomości, a nawet z akcji czy udziałów w spółce. Nie może jednak zająć takich rzeczy, jak:
żywność,
opał,
materiały naukowe,
narzędzia i przedmioty potrzebne do wykonywania zawodu,
sprzęt AGD niezbędny do życia, jak: pralka, lodówka,
papiery osobiste,
ubrania, pościel.
Nie ma potrzeby do obaw, egzekutor nie może pozostawić dłużnika bez środków do życia, prócz tego komornik nie może zająć niektórych świadczeń socjalnych.
Czy komornik może przeszukać mieszkanie bez zapowiedzi?
Komornik sądowy nie może wszcząć procesu egzekucyjnego bez wiedzy dłużnika, jednak nie ma obowiązku informowania o tym, kiedy nastąpi przeszukanie. Egzekutor działa wedle prawa, zgodnie z art. 814. kodeksu postępowania cywilnego komornik ma obowiązek poinformować dłużnika o zamiarze egzekucji, ale nie o zamiarze przeszukania mieszkania. Fakt zawiadomienia musi zostać udokumentowany. Ponadto komornik może przeszukać mieszkanie tylko po otrzymaniu decyzji prezesa sądu rejonowego.
Co się stanie, jak nie wpuszczę komornika?
Dłużnik ma obowiązek wpuścić komornika do domu. W przypadku niewpuszczenia egzekutora może on wezwać ślusarza, by przeprowadził przymusowe otwarcie lokalu, w skrajnych przypadkach może wejść do mieszkania w towarzystwie policji.
Inaczej wygląda sytuacja, kiedy w mieszkaniu znajdują się osoby trzecie, jak współlokatorzy czy małżonek dłużnika. Osoby trzecie nie mają obowiązku wpuszczać komornika.
Jak postępować podczas egzekucji komorniczej?
Podczas oględzin mieszkania należy zachować spokój, dłużnik jest zobowiązany przyjąć dłużnika, komornik prędzej czy później i tak przeszuka mieszkanie. Żeby przeszukiwanie mieszkania przeszło szybko i skutecznie, wskazana jest współpraca z komornikiem, niech dłużnik mówi, które przedmioty majątkowe należą do niego, nie powinno się zatajać żadnych informacji przed egzekutorem. Fałszywe zeznania dotyczące stanu majątkowego grożą karą grzywny do dwóch tysięcy złotych.
Dłużnik nie powinien utrudniać komornikowi sądowemu pracy, niewłaściwe zachowanie lub utrudnianie dochodzenia może skutkować wydaleniem dłużnika z nieruchomości na czas jej przeszukiwania, a jeśli dłużnik nie dostosuje się do polecenia, może zostać ukarany grzywną wysokości do tysiąca złotych.
O czym należy pamiętać przy egzekucji komorniczej?
Nieznajomość prawa szkodzi, warto znać swoje prawa jako osoby zadłużonej. Jeśli dłużnik uważa, że egzekucja komornicza odbyła się niezgodnie z prawem, może on złożyć skargę w tej sprawie. Przysługuje mu prawo do dochodzenia swoich spraw w sprawie postępowania egzekucyjnego.
Warto też mieć na uwadze, że błędy w trakcie egzekucji się zdarzają. Podczas przeszukiwania mieszkania pod nieobecność domowników, komornik sądowy może zabrać rzeczy, które nie należą do dłużnika, a do innych członków rodziny. Te przedmioty zostaną niezwłocznie zwrócone, ponieważ komornik ma prawo zatrzymywać tylko przedmioty dłużnika.

Windykator to nie komornik

Truizmem jest, że dochodzenie należności od dłużników nie może przekraczać granic prawa. Uporczywe kontakty telefoniczne, e-maile, listy, SMS-y, wizyty w domach i miejscu pracy, zastraszanie dłużników – takie działania skłoniły prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów do postawienia zarzutów naruszenia zbiorowych interesów konsumentów pewnej spółce windykacyjej.
Na kanwie sprawy PCP powstaje pytanie, co tak naprawdę wolno windykatorom. I czy, kierując się rzekomo interesem dłużników, firmy mogą wielokrotnie przypominać im o zadłużeniu wszelkimi możliwymi środkami. A może to, że dłużnik zaczyna się czuć osaczony i lęka się odebrać telefon lub otworzyć osobie pukającej do drzwi, to jednak wynik działań bezprawnych?
Przede wszystkim ważne jest rozróżnienie, kim tak naprawdę jest windykator. To pracownik firmy windykacyjnej, z którą umowę zawarł wierzyciel. Jego zadaniem jest nakłonienie dłużnika do dobrowolnej spłaty zobowiązania. Gdy to się nie udaje, sprawa trafia do sądu, a potem do komornika. Ten jest funkcjonariuszem publicznym i wolno mu więcej – np. zajmować wynagrodzenia, środki na rachunkach bankowych, ruchomości lub nieruchomości.
Działalność windykacyjna ma zostać szczegółowiej uregulowana. Przygotowywany jest przez resort sprawiedliwości projekt ustawy o windykacji i zawodzie windykatora. Zakłada on wprowadzenie zezwoleń dla firm i licencji dla osób zajmujących się taką działalnością. Windykatorami mają być osoby, które ukończyły 24 lata, są osobami niekaranymi, o nieposzlakowanej opinii oraz z ukończonym kursem obejmującym podstawy prawa. Windykatorzy nie będą mogli być sami wpisani do rejestru dłużników. Za prowadzenie windykacji bez licencji ma grozić do dwóch lat pozbawienia wolności.
Czynności nie będą mogły być prowadzone wobec osób niepełnosprawnych intelektualnie, niewidomych lub słabowidzących czy seniorów powyżej 75. roku życia – pod groźbą kary do dwóch lat więzienia. Projekt przewiduje też zakaz stosowania jakichkolwiek środków i zachowań, które mogłyby mieć charakter agresywny, w tym związanych ze stosowaniem przemocy, gróźb lub wprowadzających inną osobę w błąd. Firmom naruszającym te zasady ma grozić kara finansowa do 500 tys. zł.

Kiedy można eksmitować najemcę? Komornik z Warszawy odpowiada.

Eksmisja posiadacza naszego mieszkania nie jest wcale prosta. Nie można przeprowadzić jej samodzielnie, ponieważ choćby próby jej dokonania mogą zostać surowo ukarane. Pozostało nam, jako właścicielom nieruchomości, skierować sprawę do sądu. Jeśli tego nie zrobimy, to nie możemy w ogóle rozmawiać o eksmisji i możemy jedynie liczyć, iż lokator okaże się miły i sam się wyprowadzi. Oczywiście warto, szczególnie dla wynajmującego, dogadać się polubownie z najemcą, aby osiągnąć odpowiedni skutek szybciej i z poniesionymi mniejszymi stratami. W końcu pozbycie się niechcianego lokatora pozwoli na wynajem innemu najemcy lub sprzedaż nieruchomości za rynkową cenę.
Gdy sąd wyda orzeczenie, w którym nakaże najemcy opuszczenie nieruchomości. Gdy z sukcesem otrzymamy takie orzeczenie, możemy już je przedstawić najemcy. Jeśli najemca nadal nie chce się wyprowadzić, to z orzeczeniem zaopatrzonym w klauzulę wykonalności wynajmujący kieruje swe kroki do komornika. To właśnie komornik ma tę możliwość faktycznej eksmisji najemcy.
Postępowanie sądowe, od złożenia pozwu do wydania przez sąd orzeczenia, może trwać kilka dobrych miesięcy. To jednak nadal jeszcze nie stanowi problemu, oprócz kosztów, jakie poniesie właściciel nieruchomości w związku, chociażby z koniecznością uiszczania czynszu, bądź mediów. Komornik natomiast ma związane ręce, ponieważ lokali socjalnych i pomieszczeń tymczasowych brakuje. Zatem fizycznie nie ma gdzie przeprowadzić najemcy. W Polsce nie ma możliwości przeprowadzenia eksmisji na ulicę. Zatem to kolejny czas niezbędny do ostatecznego pozbycia się najemcy, a więc i kolejne koszty dla wynajmującego.W wyjątkowych sytuacjach eksmisja może zostać przeprowadzona do noclegowni. Następuje to jedynie wtedy, gdy eksmitowanemu nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego, czy pomieszczenia tymczasowego.
Odmienna jest natomiast sytuacja przy najmie okazjonalnym. Procedura eksmisji przy najmie okazjonalnym jest szybsza i prostsza z pozoru. Zamiast długiego postępowania sądowego mamy wypis aktu notarialnego obejmującego oświadczenie najemcy o poddaniu się rygorowi egzekucji co do opróżnienia i wydania lokalu. Z tym dokumentem wraz z załącznikami, należy udać się do sądu po nadanie klauzuli wykonalności. Jeśli wszystkie elementy najmu okazjonalnego będą zachowane, to sąd nada klauzulę nawet w ciągu kilku dni. Jeżeli oświadczenie osoby trzeciej, iż przyjmie najemcę po ustaniu stosunku najmu, będzie aktualne, to komornik przeprowadzi eksmisję do wskazanego lokalu. Nieaktualne oświadczenie powoduje powstanie patowej sytuacji, uniemożliwiającej przeprowadzenie eksmisji.

Czy komornik może zająć dodatek węglowy?

Ruszyły wypłaty dodatku węglowego, w związku z czym wiele osób zastanawia się, czy uzyskane dofinansowanie na ogrzewanie może zająć komornik lub organ egzekucji administracyjnej? Ustawodawca określił to jasno. Dodatek węglowy to jednorazowe dofinansowanie o wartości 3 tys. złotych dla ogrzewających gospodarstwa domowe węglem. Dodatek przysługuje każdemu, bez względu na dochody. Jedynym warunkiem otrzymania dofinansowania jest złożenie odpowiedniego wniosku oraz wcześniejszy wpis do rejestru CEEB. Wnioski o dodatek węglowy można składać w urzędzie gminy osobiście lub online przez platformę ePUAP. Osoby, które chcą jeszcze złożyć wnioski o dodatek węglowy mają czas do 30 listopada 2022 r. W ustawie o dodatku węglowym obejmującymi zasadniczą materię, ustawodawca dokonał zmiany w innych ustawach. Między innymi zmiany te dotyczą zwolnienia spod egzekucji sądowej i administracyjnej dodatku węglowego. I tak w odniesieniu do egzekucji sądowej, zgodnie z art. 7 ustawy o dodatku węglowym: W ustawie z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2021 r. poz. 1805, z późn. zm.5) ) w art. 833 § 6 otrzymuje brzmienie: „§ 6. Nie podlegają egzekucji świadczenia alimentacyjne, świadczenia pieniężne wypłacane w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, świadczenia rodzinne, dodatki rodzinne, pielęgnacyjne, porodowe, dla sierot zupełnych, zasiłki dla opiekunów, świadczenia z pomocy społecznej, świadczenia integracyjne, świadczenie wychowawcze, świadczenie dobry start, jednorazowe świadczenie, o którym mowa w art. 10 ustawy z dnia 4 listopada 2016 r. o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin „Za życiem” (Dz. U. z 2020 r. poz. 1329), rodzinny kapitał opiekuńczy, o którym mowa w ustawie z dnia 17 listopada 2021 r. o rodzinnym kapitale opiekuńczym (Dz. U. poz. 2270), dofinansowanie obniżenia opłaty rodzica za pobyt dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna, o którym mowa w art. 64c ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (Dz. U. z 2022 r. poz. 1324 i 1383), dodatek osłonowy, o którym mowa w ustawie z dnia 17 grudnia 2021 r. o dodatku osłonowym (Dz. U. z 2022 r. poz. 1 i 202), oraz dodatek węglowy, o którym mowa w ustawie z dnia 5 sierpnia 2022 r. o dodatku węglowym (Dz. U. Poz. 1692).” Zatem podobnie, jak świadczenia socjalne np. 500 plus i alimenty, tak i dodatek węglowy nie podlega egzekucji komorniczej, ani administracyjnej. Oznacza to, że nie może być zajęty przez organy egzekucyjne, nawet jeśli wpływa na zajęty decyzją sądu rachunek bankowy. Ponadto dodatek węglowy został również wyłączony spod egzekucji na rachunku bankowym dłużnika, zobowiązanego (art. 890 § 11 Kodeksu postępowania cywilnego oraz art. 80 § 2a pkt 1 ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2022 r. poz. 479 i 1301)

Czy komornik może zająć skrytkę bankową?

Miejscem służącym zwykle do przechowywania kosztowności, ważnych dokumentów, papierów wartościowych czy po prostu gotówki jest skrytka bankowa. To rodzaj depozytu służącego głównie do trzymania wartościowych przedmiotów. Skrytki są zamykane na klucz, który przekazywany jest osobie wynajmującej ją, a drugi klucz przechowywany jest w banku. Do otwarcia wymagane są dwa klucze, aby nikt niepowołany nie mógł tego zrobić. Czy jednak w szczególnych sytuacjach dostęp do skrytki bankowej i jej zawartości może mieć komornik? dostęp do skrytki bankowej mają wyłącznie osoby, które ją wynajmują i mają do niej klucz. Jednak zdarza się, w wyjątkowych sytuacjach, że bank udostępnia taką skrytkę służbom prowadzącym postępowanie karne przeciwko najemcy. Może to być Służba Celna, Służba Graniczna, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) czy Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA). Również komornik działający na podstawie sądowego tytułu egzekucji ma prawo do zajęcia skrytki. Komornik nie działa na własną rękę. Egzekucję prowadzi na podstawie tytułu wykonawczego wydanego przez sąd. To wierzyciel dochodzący swoich roszczeń wskazuje składniki majątku, z jakich komornik może prowadzić egzekucję. Jeśli wierzyciel ten wskaże skrytkę bankową, to komornik ma prawo ją zająć. Dysponuje bowiem prawem do egzekucji wszystkiego, co wchodzi w skład majątku dłużnika, a nie jest wyłączone z niej przepisami ustawy. Komornik może zapytać dłużnika, czy ten ma skrytkę bankową. Jeśli tak, musi o tym powiedzieć i może ona zostać zajęta. Wystarczy, że wystosuje oficjalne pismo o tym do banku. Może również zapytać instytucję o to, czy dana osoba ma w nim swoją skrytkę depozytową. Dłużnik może dysponować skrytką w polskim lub zagranicznym banku. Czy komornik ma prawo do zajęcia jej poza granicami Polski? Tak, na podstawie obowiązujących umów międzynarodowych. Zanim komornik będzie mógł uzyskać dostęp do skrytki bankowej, musi wysłać do banku pismo o nałożeniu blokady na daną osobę – posiadacza skrytki. Wówczas bank nie będzie mógł już wpuścić takiej osoby do sejfu do czasu zdjęcia blokady.