Frankowicze wygrywają przed sądami. Bankowcy chcą interwencji NBP

Pandemia pogrążyła w kryzysie sektor bankowy. Brak płynności finansowej potencjalnych klientów i kredytobiorców, wakacje kredytowe i niskie stopy procentowe nie pozwalają bankom zarobić. Bankowcy w tym okresie odczuwają też skutki ubiegłorocznego wyroku TSUE w sprawie umów frankowych. Te często na mocy sądowych wyroków są unieważniane, przez co banki ponoszą straty. Bankowcy piszą do NBP w sprawie frankowiczów. „Sądowe wyroki w sprawach kredytów frankowych podważają fundamenty funkcjonowania bankowości” – piszą bankowcy w liście, do którego dotarł „Puls Biznesu”. Banki chcą, by prezes NBP prof. Adam Glapiński zajął stanowisko w sprawie wyroku TSUE „zanim będzie za późno”.
Mowa o wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. kredytów frankowych sprzed roku. Orzeczenie unijnego trybunału dało frankowiczom zielone światło, by móc zaskarżyć wadliwie skonstruowane umowy z bankiem. Te zawierały klauzule abuzywne, czyli niedozwolone. TSUE orzekł, że sądy krajowe zajmujące się sprawami frankowymi nie mogą dowolnie uzupełnić luki po wyeliminowaniu z umowy takiego niedozwolonego zapisu. Sąd nie może orzec również, że umowa ma dalej obowiązywać, zostawiając tę decyzję konsumentowi.
„Puls Biznesu” pisze, że interpretacja tego wyroku bywa niespójna, choć zwykle sądy przyznają rację kredytobiorcom. Jak czytamy w dzienniku, orzeczenia w sprawie frankowiczów zwykle kończą się unieważnieniem umów kredytowych i anulowaniem długu.
Więcej: https://biznes.radiozet.pl/News/Frankowicze-wygrywaja-przed-sadami.-Bankowcy-skarza-sie-do-NBP